Jeszcze chwila i rozpocznie się sezon nie tylko grillowy ale także basenowy. Plusk wody, słońce i beztroska… już czekam na te chwile. A co zrobić żeby basen nie wglądał jak zbiornik z sieciówki? Jest rada a radą i materiałem służy kompozytu drewna WPC http://www.wpckompozyt.pl/
Jeśli kupujecie basen dmuchany możecie go obudować jeśli inwestujecie w basen w gruncie możecie teren wokół niego obudować kompozytem.
Idealnym rozwiązaniem są deski wykonane z kompozytu. Oczywiście, że kuszącą alternatywą jest np. piasek wokół basenu ale wyobraźcie sobie błoto, które wnosicie do zbiornika przez wchodzenie i wychodzenie. A wchodząc na deski kompozytowe pozbawiacie się nie tylko problemu z błotem ale także kilku innych niezwykle ważnych kwestii.
Dla mnie kwestią najważniejszą jest brak drzazg czy wiorów, bosa stopa może czuć się bezpieczna na takiej powierzchni, nie ma także ryzyka że poślizgniemy się przez wybrzuszenia lub sęki, ponadto deski charakteryzują się powierzchnią antypoślizgową. Pluskanie się w basenie również nie niesie ryzyka, że woda która wydostaje się na deski doprowadzi do ich gnicia, kompozyt jest materiałem odpornym na wilgoć. Ponadto woda nigdy ich nie zdeformuje, zachowają swoją długość, sztywność i nie pękną. Po sezonie czy przed sezonem nie ma potrzeby renowacji czy konserwacji. I choć wydaje się, że tyle zalet wystarczy to nie można wspomnieć o estetyce. Basen obudowany kompozytem czy basen wokół którego powierzchnia jest wyłożona kompozytem będzie wyglądał reprezentacyjnie, możecie w swoim otoczeniu stworzyć niezwykłe miejsce do relaksu. To jak? Decydujecie się?