Jak powszechnie wiadomo – dobrze po zmroku wiedzieć, dokąd się podąża. Oświetlenie tarasu, a szczególnie stopni sprawia, że nie pobłądzimy poruszając się po ogrodzie, gdy zrobi się ciemno i tajemniczo. Ostatnio da się zauważyć bardzo szeroki wybór pojedynczych lampek, a także taśm oświetleniowych LED, które montuje się w podstopnicach lub listwach cokołowych. Pojedyncze, jasne punkty wytyczą nam ciągi komunikacyjne, oznaczą, gdzie należy postawić stopę, a do tego – pięknie podkreślą ogrodową architekturę i roślinność. Potrafią nawet ukazać tarasowe formy w zupełnie innym świetle.
Jeśli chodzi o estetykę, zawsze ze smakiem i ponadczasowo wygląda rozmieszczenie klasyczne – na bazie równolegle i prostopadle wytyczonych linii, w równych odległościach. Można jednak dać ponieść się wyobraźni i umieścić światełka nieregularnie na powierzchni tarasu tak, żeby przypominały świetliki! Dużą dowolność mamy również w wyborze barwy światła – od różnych odcieni bieli (ciepłych, zimnych), kolory podstawowe – zieleń, niebieski, czerwień i żółty, kolory pośrednie – takie, jak pomarańczowy, fioletowy, różowy, turkusowy, po lampki o zmiennych barwach. Pamiętajmy, że poszczególne kolory fal świetlnych wpływają na nasz nastrój. Światło fioletowe i niebieskie działa relaksująco, natomiast czerwone, pomarańczowe i zielone powoduje przypływ energii.
Innym, bardzo ostatnio rozpowszechnionym ze względu na ekonomiczną eksploatację, sposobem rozświetlenia ogrodu są lampki solarne. Pobierają one energie z promieni słonecznych w ciągu dnia, aby po zachodzie rozbłysnąć i umilać nam odpoczynek na świeżym powietrzu. W sprzedaży dostępne są „solarki” o najróżniejszych kształtach: geometryczne, przypominające pochodnie, wkomponowane w ogrodowe ozdóbki, rozmieszczone na sznurach gotowych do zawieszenia jako lampiony (nastrojowa ozdoba każdego garden party!).
Nam najbardziej przypadły do gustu minimalistyczne kule sporych rozmiarów, umieszczone pośród niskich krzewów i bylin ogrodu, w którym mieliśmy przyjemność realizować projekt tarasu. Wciągu dnia przełamują minimalizmem kolorowe, zróżnicowane względem kształtu rabaty. W nocy dodają klasy oraz wprowadzają aurę romantyzmu.
Podsumowując, światło przed domem mieć warto – buduje ono nastrój nierówny niczemu innemu (no, może z wyjątkiem towarzystwa przyjaciół).
Po więcej inspirujących zdjęć sposobów na oświetlenie ogrodu zapraszamy na nasz profil na Pintereście:
Źródła zdjęć: www.indulgy.com; www.lemanufacture.wordpress.com; www.ideiasdecks.com