Wiosna! Któż jej nie kocha poza alergikami? Potrafi rozkochać soczystą zielenią traw, pierwszymi pąkami kwiatów czy otulić ciepłym słońcem.

Możemy sprawić, że teren wokół naszego domu właśnie wiosną będzie jeszcze piękniejszy i pachnący rzecz jasna. Wokół naszych posesji nieprzerwanie rządzą tuje ale myślę, że poza nimi warto pokusić się o pierwsze wiosenne krzewy, które odwdzięczą się nam kwiatami już w marcu.

Jako pierwsza zawsze kwitnie forsycja. Piękno jej  żółtych kwiatów dodaje energii po zimie. Jest doskonałą rośliną na żywopłoty. Jeśli myślicie o ogrodzeniu z desek kompozytowych, pomyślcie jak pięknie jej żółte kwiaty będą komponowały się z brązem deski kompozytowej. Informacje o jej uprawie znajdziecie oczywiście w internecie, ja chcę uczulić na to aby nie sadzić jej w pojemnikach, powinna znaleźć się bezpośrednio w gruncie, po przekwitnięciu, jeszcze wczesną wiosną należy ją przyciąć, nie jest rośliną wymagającą, to królowa motyli, wprost ja uwielbiają!!!

Bez – majowy krzew, który odwdzięczy się nam pięknym zapachem, podobnie jak forsycja nie jest wymagającym krzewem, będzie rósł i w słonecznym i w zacienionym miejscu. W zależności od tego jakie kolory preferujemy możemy się zdecydować i na biały, różowy lub purpurowy. Obcinanie bzu i wstawianie jego kwiatów do wazonów sprawi, że w naszym domu będzie pachniało wiosną.

Kalina!!! Mój ukochany krzew. Jest piękna i pasuje po prostu wszędzie, doskonale odnajdzie się warunkach miejskich. Dzięki białym kulom kwiatów wygląda bardzo dostojnie, prezentuje się doskonale na każdym tle. Majowe kwiaty dają mnóstwo radości, wspaniale prezentuje się także w wazonie. Kalina nie należy do bardzo wymagających roślin, doskonale będzie rosła i w cieniu i w słońcu, lubi mokre podłoże, nie boi się mrozu. Ważnym jest aby jej nie przycinać! Jesienią na kalinie pojawią się owoce, nie należy ich spożywać surowych ponieważ mają właściwości trujące natomiast przetworzone mają właściwości zdrowotne.

Jeśli chcielibyście wzbogacić tę listę wczesnowiosennymi krzewami, podzielcie w komentarzach swoim drzewkami 🙂

Zdjęcie kaliny pochodzi ze strony wymarzonyogrod.pl